Pisanie to nie tylko przypływy weny i wspaniała proza przenoszona z głowy autora na ekran laptopa czy kartki papieru. Pisanie to także te momenty, gdy patrzysz na napisany własnie tekst i nie widzisz tego, co ułożyłeś w swojej głowie. Pomyślałem więc, czemu nie opublikować opowiadania, które w moich myślach było całkiem zgrabne, a teraz, gdy je czytam, wydaje mi się strasznie banalne.
Passive me, agressive you
