Córka uparła się zrobić slime. Pytam ją, co to takiego, bo choć slime przywodzi mi na myśl jakąś glutowatą maź, to nie mam pojęcia, do czego ma to jej służyć. „To najfajniejsza rzecz pod słońcem, wszystkie moje koleżanki chcą to mieć”, słyszę w odpowiedzi. Próbuję dopytać, czy chce, bym też jej kupił, ale nie. Ona chce zrobić swój. I nie chce powiedzieć mi, dlaczego.
Kategorie
Slime
